| Autor |
Wiadomość |
|
Tenchion
Clan Lider
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
 Wysłany: Wto 22:12, 09 Sty 2007 Temat postu: BD Vs Drużyna A - omówienie |
|
|
W dniu dzisiejszym - 09-01-2007 - nasz klan rozegrał sparring z innym polskim klanem - Druzyna A. Początkowo miała być to gra ligowa ESL - niestety nasi przeciwnicy nieszczęśliwie nie mieli piątego gracza. Postanowiliśmy więc zagrać sparring 4v4. W rezultacie nasza drużyna (Tenchion, behemocik, Heretic, Xantaner) przegrała 0 do 2 z Drużyną A. Pozwolę sobie krótko omówić grę naszego teamu.
I Mecz
Sentinel (Black Dagon)
-Tenchion - Phantom Lancer
-behemocik - Slayer
-Xantaner - Moon Rider
-Heretic - Zeus
Ta runda była totalnym nieporozumieniem. Bezużyteczny Phantom Lancer i zła organizacja druzyny spowodowała wielką porażkę. Przeciwnicy zbyt dobrze dobrali team, a niski dochód złota zabił Lancera, który mógł tylko wyprowadzać partyzanckie ataki. Co dalej, częste gangi, brak zrozumienia i wreszcie idealna gra pugny, który doskonale odpierał czary naszego teamu. Oczywiście pozostali gracze Drużyny A również sprawiali wielkie problemy. Inne osobiste uwagi? Za dużo intel heroes w teamie.
II Mecz
Scourge (Black Dagon)
-Tenchion - Strygwyr
-behemocik - Lucifer
-Xantaner - Phantom Assassin
-Heretic - Lich
Tutaj było już znacznie lepiej. Team się zorganizował, na początku prowadziliśmy. Lucifer i Strygwyr w kooperacji wykańczali przeciwników, wielkie zasługi dla Licha, który bardzo dobrze supportował oraz Phantom Assassin, który stawał się coraz potężniejszy. Mimo wszystko, gra była dosyć wyrównana i muszę się przyznać, że popełniłem Strygwyrem mase głupich błędów [przykładowo: kretyński bieg za Beastmasterem]. Niestety, w pewnym momencie Heretic musiał opuścić grę [wcześniej taka ewentualność była przewidywana] i gra zepchnęła nas do defensywy. Gwóźdź do trumny przybiła jedność Sentinela - gracze Drużyny A często chodzili w grupach, co nie pozwalało na free kille [wcześniejsza taktyka doom + repurture całkowicie straciłą swoje zastowanie]. Niestety, bez supportu Licha przegralismy i tą rundę.
Reasumując, musimy popracować nad taktyką!
Bardzo dziękujemy Drużynie A za sparring i mamy nadzieję, na rewanż już w postaci gry 5v5  !
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
 |
|
|
 |
|
behemocik
Generał
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P(R)OLAND
|
| Wysłany: Wto 22:44, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No w sumie to nam zbytnio ta gra nie poszła, ale wszystko wina Norma, laggował tak że nie dało się grać  , a pozatym szkoda że Heretic leavnał w drugiej grze bo na serio mieliśmy szanse :/ No cóż w rewanżu 5/5 wszystko się wyjaśni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Xantaner
Gamer
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Wto 22:46, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
I gra
No panowie dodam tylko że trochu szyki popsuło nam to że graliśmy bez moda ap.
Ale to trochu przyczyniło się do klęski. Wybrałem boha który uchodzi za bardzo dobrego ale jak sie okazało:
a) nie za dobrze mam go opanowanego
b) podobnie jak lancer, bez itemów luna jest do kitu
c) wybrałem boha nie namyślając się zbytnio jaki to przyniesie skutek dla teamu
Błędem było to że nie ustaliliśmy wcześniej kogo bierzemy a każdy wybrał sobie jak chciał. Dodatkowo ja z deka nafeedowałem na początek. na dodatek ciężko tymi bohami było zabijać przeciwników, gdy trzeba bylo ich ścigać. Więc ugotował nas już wybór bohów. Na przyszłość trzeba zrobić jakąś fuzję bohów ze stunem i bashem.
II gra
Tutaj lepiej bo doszedł doom bringer. Ja swoim phantomem w końcu, ale to nie zmieniło się zasadniczo.
Nie mam poglądu na całą sytuację. Więc prosiłbym się podzielić tym jak radziliście sobie na ścieżkach
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kjind-pr0-Gamer
Noob
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w-wa
|
| Wysłany: Śro 0:02, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
zaopatrzcie sie w TSa/Ventrilo kurde, bede to wam powtarzal dopoki nie wygrace choc jednego sparingu. jou
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Heretic
Gamer
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Śro 8:54, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hhmmm a ja będe troche bardziej drastyczny 
Bylismy Do Bani w pierwszym meczu Niewiem co ja robiłem tym zeusem co inni robili.No dobra moonrider miala pare fajnych akcji ale tak to było do D U P Y!
Jeśli nie zaczniemy wiecej zesoba trenowac to bedzie chała.
Zato Drugi mecz mi sie juz podobał nikt nie ginoł w samobojczych akcjach,dobralismy dobry team.Mieliśmy szanse, no ale mnie sie zachciało pracować wiec sorry chłopaki  bedziemy musieli ustalać klanówki troche wczesniej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Tenchion
Clan Lider
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Śro 11:34, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Kjind ma racje! Trzeba się wyposażyć w Ventrillio!
Co do line'ów - ten smoczek sprawiał problemy szczególnie w połączeniu z Juggerem. [zamrażanie smoka + wir juggera - potworna bron ;\] W pierwszej grze ja mialem bardzo spokojne pierwsze 10 minut gry, bo tamten gosc tez jakos nie szarżował. W gruncie rzeczy ich team pojedynczo był bardzo łatwy do pokonania, gorzej kiedy gangowali ;/
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
behemocik
Generał
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P(R)OLAND
|
| Wysłany: Śro 18:03, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
W prawdzie jeśli my też byśmy gangowali a nie szaleli pojedyńczo to mielibyśmy szans bo tak jak szło się samemu na kogoś to zaraz zlatywali się jego teamerzy xD wystarczyłoby troszkę więcej gry drużynowej i nie poleglibyśmy tak szybko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Xantaner
Gamer
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Śro 22:20, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No tutaj spieprzyłem z deka bo poszedłem sam kilka razy i nie zwiałem w porę z lane'a. To przez to że sie uwziąłem na narabianie expa. Gang na nich byłby łatwiejszy z postaciami ze stunem a tutaj takich nie mieliśmy.
Myślę że dobrze byłoby wybrać taki team: Treant, Sven, Zeus, Crystal Maiden i jakiś hero którego sobie wymyślimy. Kiedy gangujemy i nawet jeśli zostaniemy zgangowani to mamy szansę ucieczki.
Co daje Ventrilo bo już zapomniałem? Można gadać przez Warcrafta czy to jest jakiś komunikator z głosem po prostu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Tenchion
Clan Lider
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Pią 0:49, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Bez taktyki i treningu teamplayu nie wiele zdziałamy. Dzień dzisiejszy dał tylko kolejne dowody na to, iż samodzielnie z przeciwnikami, którzą dokładnie planują grę drużynową niewiele zdziałamy. 2 mecze 3 v 3 przegrane. Mam nadzieję, że nasza planowana taktyka [z Xantanerem] przyniesie jutro efekty, tymczasem sam idę spać
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Heretic
Gamer
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Pią 15:39, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ventrillo to syf Jedyne co dobre To Team Speak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
